Góra Kalwaria

Po powrocie do Warszawy zimą 1941 r., został zatrudniony przez Wydział Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego. W okresie 02.1942- 01.1945 pełnił funkcję kierownika Schroniska dla Starców i Kalek
w Górze Kalwarii pod Warszawą.

„W 1941 znalazłem się w Warszawie. Pracowałem jako nocny dozorca, a potem umieścili mnie w przytułku w Górze Kalwarii. Konspiracja. Robiło się różne rzeczy. Jak każdy Polak w tym czasie”. („Jak wysokie drzewa” 1972)

12 sierpnia 1944 r Niemcy zarządzili ewakuację miasta Góra Kalwaria. Mieszkańców wysiedlono do okolicznych wsi. Zarząd Miejski ewakuowano do Baniochy (wieś położna ok 8 km od Góry Kalwarii
w stronę Warszawy), a wraz z nim Antoniego z rodziną. Pomagając uciekinierom z Warszawy dotrwali do wyzwolenia 17 stycznia 1945 r. „Uciekinierzy rozstawiali namioty w lasku, a myśmy im donosili jedzenie, próbowaliśmy ich ratować – wspomina córka Antoniego, Agnieszka – Chodziłam na pole, wykopywałam kartofle. Gotowaliśmy dla nich, aby mogli przeżyć, bo trzeba było przeżyć zimę aż do stycznia. Mnóstwo ludzi mieszkało w Baniosze również w prowizorycznych namiotach, mimo że zima była taka ciężka, a żywili się gdzie mogli – u nas i we wszystkich innych okolicznych domach….I tak przeżyliśmy do stycznia”.